Jeśli masz dość zatłoczonych plaż, odpocznij w ciszy i na łonie natury. Na Cyprze znajdziesz je na niewielkim półwyspie niedaleko Pafos.
Półwysep Akamas to najdalej na zachód wysunięta część wyspy. Swoją nazwę zawdzięcza mitologii, Akamas był synem Tezeusza, znanego przede wszystkim z tego, że dzięki pomocy Ariadny pokonał Minotaura. Na niewielkim obszarze półwyspu nie brak także innych odwołań mitologicznych, ale o tym za chwilę. Dlaczego warto tu przyjechać? Przede wszystkim dla spokoju i pięknych widoków, ale także po to, by zobaczyć dziki kawałek Cypru, miejscową florę i faunę. Na terenie półwyspu znajduje się wiele gatunków endemicznych, można tu zobaczyć między innymi złocień cypryjski i szałwię cypryjską, a także podglądać miejscowe ptaki, takie jak pokrzewka cypryjska czy białorzytka cypryjska. Rezerwat przyrody daje gwarancję wytchnienia i zanurzenia w naturze. Można to robić łagodnie podczas pikniku lub spaceru, można też podnieść sobie poprzeczkę i wyruszyć na trekking. A możliwości jest sporo, bo choć półwysep jest nieduży, to tras do wędrowania po nim nie brakuje.
Iść przed siebie
Czas na kolejne wątki mitologiczne. Asfaltowa droga kończy się w miejscu zwanym Łaźniami Afrodyty. Tak naprawdę to nie łaźnie, raczej niewielka sadzawka przy grocie, gdzie podobno kąpała się Afrodyta, gdy przechodził tamtędy piękny Adonis. Wystarczyło spojrzenie, by rozpoczęła się historia miłosna. Łaźnie to początek dwóch tras pieszych zwanych – co za niespodzianka – szlakiem Afrodyty i szlakiem Adonisa. Obie mają długość nieco ponad 7 km, łatwiejsza trasa Afrodyty częściowo biegnie nad morzem, podczas gdy trasa Adonisa wiedzie przez wzgórza w głębi lądu. Tu warto wspomnieć, że półwysep nie jest płaski i jeśli nie decydujemy się iść wzdłuż wybrzeża, mogą nas czekać spore różnice wysokości. Ale warto, bo ze szczytów rozciągają się najpiękniejsze widoki.
Z miejsca piknikowego Smigies można zorganizować sobie dwie łatwe trasy spacerowe, krótsza ok. 2,5 km, dłuższa 6 km. Dłuższa wiedzie obok starych kopalń i zakładów magnezowych, a także częściowo przez gęsty las, co może przynieść przyjemne wytchnienie w upalne dni. Z tego samego miejsca piknikowego prowadzi lekka spacerowa trasa Pissouromoutti, która zapewnia dużo pięknych widoków. Z kolei zaawansowani piechurzy mogą zrobić sobie kilkunastokilometrowy spacer wzdłuż wybrzeża od łaźni do przylądka Arnaoutis na samym końcu półwyspu, skąd rozciąga się piękny widok.
Półwysep można też w pewnym zakresie zwiedzać rowerowo. Ze względu na różne nawierzchnie i zróżnicowane wysokości terenu wymagany jest dobry rower i niezła kondycja. Trasa z Pafos do Łaźni Afrodyty o średnim poziomie trudności liczy 37 km, z kolei trudna trasa z Polis do latarni morskiej liczy 22 km i wiedzie między innymi przez wzgórza.
Wąwóz Avakas
Dla znudzonych widokami nadmorskimi lub zmęczonych słońcem doskonałym rozwiązaniem będzie spacer wąwozem Avagas wzdłuż rzeki Avgas, która w zależności od pory roku bywa też niewielkim strumykiem. Ludzi tam niewiele, za to wysokie wapienne ściany wąwozu, dzikie zwierzęta i piękna roślinność zapewniają niezwykłe wrażenia. Spacer stopniuje napięcie. Zaczyna się po prostu ścieżką w dolinie, potem pojawia się szerokie przejście między skałami, po czym przestrzeń się zawęża, a klimat robi się coraz ciekawszy. Od czasu do czasu znajdują się informacje o miejscowej roślinności, również tej endemicznej, a na ścieżkach pojawiają się na przykład jaszczurki i kozy. Choć trasa nie jest trudna, wymaga uwagi, bo zdarzają się spadające kamienie, a nogi ślizgają się na wilgotnych kamieniach. Przydadzą się porządne, wygodne buty. I dużo wody pitnej, ponieważ powietrze zatrzymane między wysokimi skałami jest gorące i potrafi zmęczyć. Podstawowa trasa to niewiele ponad kilometr, ale można ją sobie wydłużyć, pokonując głazy blokujące wygodne przejście.
