Jest takie szczególne miejsce na Cyprze, gdzie można odpoczywać bez tłumów ludzi, a przy okazji obserwować niezwykłe życie żółwi.
Plaża Lara (Lara Beach, Lara Bay) znajduje się na zachodnim wybrzeżu Cypru, w regionie Pafos, przy wjeździe na półwysep Akamas. Dotarcie do niej nie jest łatwe, do plaży prowadzi bowiem droga, która może narazić na szwank delikatniejsze samochody. Dlatego najlepiej rozważyć auto z napędem na cztery koła, minibus lub łódź. Ale trud dojazdu zostanie wynagrodzony przepięknymi widokami, a także ciszą i spokojem.
Z dala od wakacyjnych rozrywek
Plaża znajduje się na terenie chronionym, więc postawiono na maksymalną naturalność tego miejsca. Zrezygnowano z rozbudowanej infrastruktury plażowo-gastronomicznej. Nie ma co liczyć na parasole, bary i kompleksy rozrywkowe. Tu najważniejsza jest dzika przyroda. Dlatego to miejsce można polecić przede wszystkim tym, którzy lubią odpoczywać na łonie natury, z dala od rozbawionych miłośników imprez i znudzonych wielbicieli dodatkowych atrakcji.
Ci, którzy zdecydują się tu przyjechać, mogą liczyć na szeroką piaszczystą plażę z łagodnym i bezpiecznym zejściem do morza. Woda jest krystalicznie czysta, a widoki kojące. Całość sprawia wrażenia rajskiego zakątka na wyspie, która słynie jednak z bardziej rozrywkowych i zatłoczonych plaż.
Na wiosnę i jesień
Wyjątkowość tej plaży polega również na tym, że właśnie ją wybrały sobie żółwie zielone (Chelonia mydas) i karetta (Caretta caretta) na miejsce składania jaj. Co roku na początku lata wychodzą z morza i zakopują w piasku jaja. Do czasu wyklucia się małych żółwików i ich przejścia do morza plaża staje się strefą ochronną. W miejscach, gdzie leżą jaja żółwi, stawiane są specjalne klatki zabezpieczające przed uszkodzeniem, a wstęp na plażę możliwy jest wyłącznie z przewodnikiem. To ważne, bo na małe żółwie czyha wiele niebezpieczeństw. Średnio tylko jeden na dziesięć świeżo wyklutych z jaj żółwi szczęśliwie dotrze do morza. Opiekę nad całym procesem żółwiego lęgu sprawują pracownicy znajdującej się przy plaże stacji badawczej. Oni też pilnują, by ludzie nie stanowili zagrożenia dla zwierząt w tym ważnym dla nich momencie.
Z tego też powodu plażowanie na Lara Bay najprzyjemniejsze jest późną wiosną i wczesną jesienią, kiedy pogoda umożliwia już kąpiele słoneczne i wodne, a plaża wciąż należy do ludzi, nie do żółwi. Latem warto tam pojechać raczej na obserwację przyrody. Szczęśliwcy, którzy widzieli na plaży lub w przybrzeżnych wodach żółwie, powtarzają, że było to warte każdego trudu w dotarciu do tego niezwykłego miejsca.